Tłumaczenia w kontekście hasła "Może to był samobójczy czyn" z polskiego na angielski od Reverso Context: Może to był samobójczy czyn. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso CorporateDo napisania tego listu potrzeba niezwykłej odwagi. Adresaci przeczytają go dopiero po naszej napisała ostatni list do swoich bliskich – męża i mamy, kiedy zachorowała na nowotwór i chcąc nie chcąc, zderzyła się z tematem da się tego uniknąć, oczywiście można wypierać i udawać, że nie ma problemu. Jednak to bez sensu. Myślę, że większość pacjentów ośrodków onkologicznych musi zmierzyć się z tym tematem – wspomina i podkreśla, że dla niej największą trudnością była myśl o tym, że jej najbliżsi zostaną sami z ogromnym bólem po jej śmierci. „Oczywiście nie zakładałam, że umrę, wierzyłam głęboko, że uda mi się wyzdrowieć. Jednak zawsze gdzieś z tyłu głowy czaiło się ryzyko, że mogę być wśród tych osób, których nie uda się wyleczyć. Pewnego dnia po powrocie ze szpitala, kiedy byłam wykończona chemioterapią, usiadłam do komputera i napisałam kilka słów do najbliższych – męża i mamy oraz przyjaciółki, zaszyfrowałam i zapisałam na pendrive – opowiada i dodaje: – Mimo że od tego czasu minęły cztery lata, to jednak pamiętam, jak wielką ulgę wtedy poczułam”. Jej list był próbą pogodzenia się ze światem i apelem do bliskich, aby bez względu na to, co się stanie, żyli miałam problemu z mówieniem o uczuciach, o tym, że kocham bliskie osoby. Ten list w moim zamyśle miał pomóc rodzinie oswoić się ze stratą. A czy faktycznie zadziałałby tak, jak sobie tego życzyłam – nie wiem – zastanawia się Katarzyna. W liście umieściła również fragment będący nieformalnym także:Diagnoza: rak. Jak poradziłam sobie z tą sytuacją?Najważniejsze pożegnanieDo napisania „ostatniego listu” zachęca wszystkich lekarka VJ Periyakoil ze Stanford w ramach kampanii „Friends and Family Letter” .Nie chodzi jednak o zwykły list, ale o taki, który wymaga refleksji nad całym życiem, a następnie wyrażenia miłości, wdzięczności, przebaczenia i prośby o wybaczenie. Z jednej strony jest wyjątkową pamiątką dla rodziny, a z drugiej pełni terapeutyczną funkcję dla osób, które go piszą. Pomaga im podsumować swoje życie oraz zidentyfikować i zrozumieć pomysł na taki niezwykły list? Periyakoil przez 15 lat pracowała jako geriatra na oddziale opieki paliatywnej. Rozmawiała z wieloma umierającymi ludźmi. Najczęstszą emocją, jaka im wtedy towarzyszyła był także:Czy wiesz, czego umierający żałują najbardziej? Nie jest za późno, by zmienić swoje życieCzego żałują umierający?Żałowali, że nie znaleźli czasu na naprawienie starych przyjaźni, które się rozpadły. Żałowali, że nigdy nie powiedzieli swoim przyjaciołom i osobom bliskim, jak bardzo są dla nich ważni. Żałowali, że dzieci zapamiętają ich jako zbyt krytyczne matki lub wymagających i autorytarnych ojców. „I dlatego wymyśliłam ten projekt, aby zachęcić ludzi do tego, by napisali «ostatni list» do swoich bliskich i wszystko im wyjaśnili” – wyjaśnia lekarka na łamach „New York Timesa”.Bezpośrednią inspiracją był dla niej jeden z pacjentów z oddziału paliatywnego – weteran marynarki wojennej, typowy mężczyzna o silnym charakterze, nieokazujący emocji i małomówny. Trafił do szpitala z powodu silnego bólu spowodowanego przerzutami nowotworowymi do także:Jak umierająca na raka dziewczynka wytłumaczyła, czym jest śmierćGdyby wiedzieli, co naprawdę czuję…Każdego dnia odwiedzała go żona i spędzali razem wiele godzin oglądając telewizję. Tłumaczyła doktor Periyakoil, że w ich ponad 50-letnim związku niewiele rozmawiali, więc nic dziwnego, że teraz w szpitalu rzadko mówią do siebie. Jednak im dłużej mężczyzna przebywał na oddziale, tym częściej rozmawiał z dnia powiedział jej, że bardzo żałuje, że w swoim życiu nie poświęcił wiele czasu żonie, którą bardzo kocha. Żałował również, że nie okazywał synowi, że jest z niego dumny, a przecież poszedł on w jego ślady i również wstąpił do marynarki. „Kiedy przekazałam te słowa jego żonie i synowi, popatrzyli najpierw z niedowierzaniem na siebie, a potem na mnie. Podziękowali, powiedzieli, że jestem miła i dodali, że mój pacjent jest niezdolny do wyrażania takich uczuć” – opowiada Periyakoil. Aby udowodnić swoją wiarygodność i upewnić się, że kobieta dowie się o emocjach swojego męża, postanowiła nagrać go kamerą wideo. I to był pierwszy „ostatni list”, ale w wersji także:Jeżeli nie powiesz mężowi, co cię boli, to skąd ma o tym wiedzieć?Zanim napiszesz ostatni list. Siedem pytańAby ułatwić napisanie takiego listu, doktor Periyakoil przygotowała specjalny szablon w sześciu językach. Niestety, brakuje wersji w języku polskim, jednak mimo tego warto zmierzyć się z tym tematem i napisać taki list swoimi słowami. Zanim jednak usiądziemy do pisania, warto zadać sobie siedem pomocniczych pytań. Oto one:1. Najważniejsze osoby w życiu i najważniejszy punkt listu. To moment, kiedy warto się zatrzymać i zastanowić, kto był i jest dla nas bardzo Najważniejsze momenty w życiu, najlepiej z udziałem bliskich. Chodzi tutaj o takie chwile, które będziemy zawsze pamiętać – mogą to być znaczące momenty w całym życiu albo zwykłe wydarzenia, które z jakiegoś powodu utkwiły nam w Przeproś osoby, które kochasz, a które skrzywdziłeś. Chwila refleksji nad przeszłością, o której nierzadko chcemy zapomnieć. Najlepiej, aby udało nam się przeprosić bliskich, których skrzywdziliśmy oraz wybaczyć samemu sobie, że kiedyś postąpiliśmy Przebacz osobom, które kochasz, a które cię skrzywdziły. Nie warto pielęgnować starych Wyraź wdzięczność tym, których kochasz i za to, co otrzymałeś. Podziękuj swojej rodzinie i przyjaciołom za to, że byli w twoim życiu i że byłeś dla nich Napisz bliskim, jak bardzo ich kochasz. Czasami o wiele trudniej powiedzieć o tych emocjach wprost, dlatego napisanie listu może okazać się Powiedz „Do widzenia” tym, których kochasz. Przy tym punkcie nic na siłę, czasami potrzeba dużo czasu, aby znaleźć odpowiednie momentem na napisanie listu jest „teraz”, kiedy jesteśmy zdrowi i w pełni sił. Później może być za także:Już nie musisz dłużej walczyć, synku. Pożegnanie z 4-letnim NolanemDrodzy przyjaciele i bliscy…W jednym z listów mąż napisał do swojej żony Lilly, że bardzo żałuje, że nie kochał jej bardziej. Inny mężczyzna przeprosił swoją córkę za to, że nie było go, kiedy dorastała. „Gdybym mógł przeżyć swoje życie jeszcze raz, nie pozwoliłbym, aby twoja matka odsunęła mnie od ciebie” – podkreślał. W listach nie brakuje też puszczenia w niepamięć kwestii finansowych. „Harold, zapomniałeś spłacić kilka pożyczek, których ci udzieliliśmy. Nie martw się tym, długi są wyzerowane” – można wysłać bliskim zaraz po napisaniu. Można go też dać zaufanej osobie, która kiedyś przekaże go adresatom. Można też go zostawić i co jakiś czas do niego wracać, wpisując to, co w danym momencie jest także:Czy dziś jeszcze „ludzie listy piszą”? List (ang. Note lub Letter) – przedmiot, który można włożyć do szafek uczniów. Aby napisać do kogoś list, trzeba podejść do rozpiski, która znajduje się na jednym z filarów, na przeciwko drzwi na dziedziniec i kliknąć E po pojawieniu się opcji Find Locker (pl. Znajdź Szafkę). Wtedy należy kliknąć na profil ucznia, do którego chce się napisać i podejść do jego szafki Czy jesienią przyszłego roku w powyborczy poniedziałek obudzimy się z perspektywą trzeciej kadencji rządów PiS (być może tym razem z Konfederacją)? Czy szanse na przejęcie władzy wykorzysta opozycja? Prezentujemy dwie alternatywne wersje przyszłości. Powrót do przyszłości, czyli wybory 2023 Wybory parlamentarne 2023 za nami. Pora na pierwsze podsumowania. Jak to się stało, że PiS ponownie wygrał i – zbrojny we wsparcie prezydenta – zmierza ku rządom kolejnej kadencji, tym razem ze swoim nowym koalicjantem: Konfederacją? I co rządy takie oznaczają dla polskiej demokracji i dla pozycji Polski w Unii Europejskiej? Warszawa, 13 listopada 2023, godz. 3:45 Późną zimą ubiegłego roku PiS targany był wewnętrznymi sporami, a katastrofalnie amatorski Polski Ład premiera Mateusza Morawieckiego, uderzając w dochody dużej części Polaków, zdawał się gwarantować wyborczą porażkę przy najbliższej okazji. Potem jednak przyszła wojna w Ukrainie, która polską politykę przedefiniowała. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że zamiast wielkiego powrotu premiera Donalda Tuska na stanowisko szefa rządu wróci triumfalnie Beata Szydło. Jak to się stało? Borowski: D’Hondt, czyli jak się ułożyć, by pokonać PiS Zdawkowa i niekonkretna deklaracja opozycji Pomimo doświadczenia klęski zjednoczonej opozycji na Węgrzech w marcu 2022 r. liderzy opozycji dali się ostatecznie nakłonić do stworzenia wspólnej listy, ale dla wyborców nie było jasne, co dokładnie koalicja zamierza robić w wypadku wygranej. Proste, a przede wszystkim defensywne hasło walki z PiS i jego wizją Polski nie porwało większości elektoratu. Owszem, ogłoszono pewne pomysły na prawną i instytucjonalną odbudowę państwa po destrukcji czasu rządów Zjednoczonej Prawicy. Ale program karkołomnych prawniczych kombinacji powyborczych nie trafił do wyobraźni Polek i Polaków. Z kolei brak jednego centrum decyzyjnego opozycji, a w jeszcze większym stopniu tradycyjne rozleniwienie starych elit PO zamieniły kampanię wyborczą Polskiej Koalicji Obywatelskiej w serię nieskoordynowanych działań i medialnych wpadek. Wszystko to skutecznie zniechęciło wyborców młodszych oraz dotąd niezdecydowanych, którzy w sporej części na wybory nie poszli, deklarując wprost brak odpowiednich dla siebie kandydatów. Zresztą trudno było zapomnieć, że bardzo zdawkową i niekonkretną deklarację założycielską Polskiej Koalicji Obywatelskiej podpisano niemal ukradkiem, a jej lider, w swoim stylu, jeszcze tego samego wieczora zaczął na Twitterze ironizować na temat kwaśnych przy tej okazji min sojuszników. I tak już zostało. Zamiast pokazowego, wspólnego wyborczego entuzjazmu – nowy sojusz ugrzązł w codziennych wzajemnych uszczypliwościach. Jażdżewski: Czym się skończy serial „jednoczenie opozycji” Cztery przyczyny klęski opozycji Po pierwsze, wydaje się, że koalicja opozycyjna przegrała z kretesem na polskiej wsi, odwracając tym samym tendencję najniebezpieczniejszą dla partii rządzącej, która od pewnego czasu traciła rolniczy elektorat. PSL nie odbudował jednak poparcia, bo idąc w sojuszu z „liberałami” z Platformy, nie był wiarygodny dla swoich tradycyjnych wyborców. Tym samym wynik Polskiej Koalicji Obywatelskiej na wsi okazał się gorszy niż przedwyborcze notowania samego PSL. A wyraźna dominacja opozycji w dużych miastach, podobnie jak na Węgrzech, nie wystarczyła, by „przeskoczyć” rezultat Zjednoczonej Prawicy. Po drugie, trwająca wojna na Wschodzie przynajmniej częściowo zmobilizowała konserwatywny elektorat, głównie wiejski i małomiasteczkowy, jednocząc go wokół pobrzękującego szabelką rządu. Realna słabość polskiej armii i nieudolność PiS w jej reformowaniu nie miały większego znaczenia wobec zmasowanej kampanii propagandowej sugerującej konieczność zjednoczenia pod sztandarami PiS. Wojna pozwoliła partii rządzącej ukryć rozmiary klęski partackiej i partyjniackiej polityki zagranicznej, a widok coraz liczniejszych amerykańskich mundurów na straży polskich granic odesłał w niepamięć kłótnie z partnerami zagranicznymi i sojusznikami Polski. Opozycja z patriotycznych względów nie mogła skupić się na tym w kampanii. Wymagające narodowej jedności napięcie międzynarodowe uczyniło też drugorzędnym potencjalnie najważniejszy temat opozycyjnej krytyki rządu, czyli stan naszych relacji z Unią Europejską. Po trzecie wreszcie, na mocy obowiązującego w Polsce systemu wyborczego zwycięski PiS zgarnął „premię” za klęskę Lewicy, która, targana personalnymi sporami i wciąż miotająca się w poszukiwaniu własnej tożsamości, nie weszła do parlamentu. 2 czy 3 proc. przewagi Zjednoczonej Prawicy nad Polską Koalicją Obywatelską, jeżeli wierzyć wstępnym sondażom, okazały się wystarczające wobec dobrego wyniku Konfederacji, z którą pomimo licznych napięć PiS udało się utrzymać swoisty pakt o nieagresji. Jak pamiętamy, było to możliwe w dużej mierze dzięki udziałowi w kampanii byłej premier Beaty Szydło. Powierzenie właśnie jej roli głównej okazało się pomysłem błyskotliwym. Nie tylko w odpowiednim momencie dyskretnie obsadzono premiera Morawieckiego w roli ukrytego agenta „liberałów”, ale też skutecznie zneutralizowano rozłamową frakcję ministra Ziobry, jasno przy tym sygnalizując drobniejszym, radykalnym elektoratom prawicowym możliwe powyborcze porozumienia. Po czwarte i może najważniejsze, pomimo wszystkich skandali i afer partii rządzącej opozycji ani trochę nie udało się przejąć wyborców PiS. Skala przepływu głosów Zjednoczonej Prawicy do obozu Polskiej Koalicji Obywatelskiej mieści się w granicach błędu statystycznego. Co w pełni zrozumiałe, biorąc pod uwagę wiodące znaczenie PO, wrogiej wszystkiemu, co wyborca PiS sobą reprezentuje. Na długo przed kampanią wieszczono, że powrót do polskiej polityki znienawidzonego na prawicy Donalda Tuska skonsoliduje ten elektorat. Że ma on dzisiaj bardzo nisko zawieszony wyborczy „szklany sufit”, przez który trzeba się przebić, żeby wygrać wybory, przechwytując choćby kilka procent elektoratu przeciwnika. Poniewczasie można się zastanawiać, czy samodzielny start PSL wraz z jakimiś symbolicznymi postaciami, które od Zjednoczonej Prawicy po drodze odpadły, mógłby oderwać od PiS choćby ułamek jego konserwatywnego wsparcia. Czytaj też: Jedna lista, dwie, cztery? Platforma zaprasza, chętnych brak Jednostki politycznie pobudzone O ile PiS, dzięki nadzwyczajnym okolicznościom historycznym, potrafił zmobilizować i utrzymać twarde jądro swojego elektoratu, o tyle chwilowo zjednoczona opozycja padła ofiarą logiki wyborczej nowych czasów. Zamiast zbiorowej decyzji na zasadzie „mniejszego zła” dziś głosują jednostki. I to jednostki politycznie pobudzone, które, wystawione na działanie mediów elektronicznych i społecznościowych, oczekują, by kandydat czy kandydatka reprezentowali ich w pełni, a więc odpowiadali w jak najdoskonalszy sposób ich osobistym sympatiom czy interesom. Ta atomizacja sympatii i wyostrzenie politycznych emocji sprzyja, owszem, politykom i siłom radykalnym, ale przede wszystkim nie sprzyja „koalicjom rozsądku”, które przecież, jak sypiąca się właśnie po wyborach Polska Koalicja Obywatelska, zbudowane być muszą na kompromisie pomiędzy programami i ideałami swoich uczestników. W takim świecie „tożsamościowy” (straszne słowo!) wyborca musi paść ofiarą czarnej propagandy, której celem nie będzie przeciągnięcie wyborców na drugą stronę, ale zniechęcenie ich do głosowania. Co dalej? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Koalicja PiS z Konfederacją na pewno będzie politycznie trudniejsza niż kończące się samodzielne rządy Zjednoczonej Prawicy. Może się ona rozpaść na każdym ostrym zakręcie, choćby przez spory dotyczące relacji Polski z Unią czy Rosją. I w tych potencjalnych napięciach cała nadzieja opozycji. Ale na dziś nadzieja to słaba, bo głód państwowych posad i publicznych pieniędzy ze strony polityków Konfederacji i ich rodzin zapewni PiS dłuższy okres stabilizacji władzy. Pytanie, jak ten czas wykorzysta słabnący prezes i jak szybko bratobójczą walkę podejmą jego możliwi następcy. Czytaj też: Co słychać w sondażach? Wraca system dwóch (i pół) partii Czas to był wojenny, czyli wybory 2023 Wybory parlamentarne 2023 za nami. Czas na pierwsze podsumowania. Jak to się stało, że – ku zaskoczeniu większości politycznych komentatorów – wybory w Polsce wygrała opozycja, a PiS, pomimo fali patriotycznych nastrojów w teorii mu sprzyjających, minimalnie przegrał? I czy w ogóle uda się teraz stworzyć stabilną rządową koalicję? Warszawa, 13 listopada 2023, godz. 3:45 W pierwszych dniach i tygodniach brutalnej rosyjskiej agresji na Ukrainę wydawało się, że wojna u polskich granic zapewni PiS kolejną kadencję. Notowania prezydenta, głęboko zaangażowanego w międzynarodową pomoc Ukraińcom, szybowały do góry, a plany znaczącej militaryzacji państwa zdawały się dawać rządzącym swobodę w działaniach gospodarczych i obiecywały zjednoczenie Polaków pod sztandarami Partii. W dodatku opozycji nie udało się zawiązać koalicji i cztery jej najważniejsze partie poszły do wyborów osobno. Na fali euforii politycy PiS przebąkiwali nawet o wyborach przyspieszonych, by sytuację tę wykorzystać. Co więc się stało w tzw. międzyczasie? Dudek: Entliczek, pentliczek. Ile będzie bloków na opozycji Zaskoczył prezydent Najpierw obserwatorów sceny politycznej zaskoczył prezydent – umocniony rozwojem wypadków, zaczął po raz kolejny wybijać się na niezależność. Utrzymując twardy kurs w sprawach wymiaru sprawiedliwości, stawił on opór pomysłom przyspieszenia wyborów parlamentarnych w sytuacji wojennej. Weto było zrozumiałe dla każdego, ale doprowadziło do nieskrywanej furii prezesa PiS. Dla wszystkich stało się jasne, że prezydent, uskrzydlony popularnością oraz nagłą sympatią dla Polski w Europie i na świecie, na koniec swojej drugiej kadencji zaczyna mierzyć w wysokie stanowiska międzynarodowe. Zadawniona rywalizacja polityków PiS z Donaldem Tuskiem znalazła w ten sposób swoje paradoksalne ukoronowanie. Drugim czynnikiem politycznym, nie mniej paradoksalnym przynajmniej dla części komentatorów, było rozdrobnienie opozycji. Ponieważ jednak wojna na Wschodzie wiele bieżących problemów wewnętrznych i międzynarodowych unieważniła, a przynajmniej na pewien czas zamroziła, a wszystkie niemal siły polityczne prezentowały w wielu sprawach jednolity front wobec nowych wyzwań, prezesowi PiS trudno było znaleźć czytelną oś konfliktu i na nowo zdefiniować podział na „my” i „oni”. W tej sytuacji po raz pierwszy od dawna wybory w Polsce nabrały bardziej tradycyjnego, a może bardziej „europejskiego” charakteru. Wyborcy zagłosowali zgodnie z dość naturalnymi, a nie wykreowanymi przez PiS liniami podziałów. W konsekwencji sama opozycja – stopniowo i nieformalnie, ale w sposób nieunikniony – zaczęła konsolidować się wokół dwu biegunów: liberalno-lewicowego i konserwatywnego. Przy czym wyznacznikiem tego podziału stały się nie zagadnienia ekonomiczne (bo tu, wobec wojny u polskich granic, programowe pole manewru było bardzo ograniczone), ale sprawy światopoglądowe. I oba te bieguny, bojąc się nieuchronnego, jak się zdawało, sukcesu partii władzy, zdołały przez całą kampanię utrzymać niepisany pakt o wzajemnej nieagresji. W konsekwencji politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz ruchu Szymona Hołowni i PSL (ci ostatni razem z garstką wyrazistych wygnańców z obozu Zjednoczonej Prawicy) uzyskali wszyscy dość przyzwoite wyniki, a ponieważ żadna z tych formacji nie znalazła się pod progiem wyborczym, zwycięski ostatecznie PiS nie dostał „premii” wynikającej z obowiązującej ordynacji wyborczej. Czytaj też: Dwaj panowie T. Ten spór przesądzi o wyniku wyborów Samobójczy konflikt z Zachodem Nowa sytuacja zewnętrzna przyniosła też kilka bardzo niedobrych konsekwencji dla samej partii władzy. Po pierwsze, PiS przyzwyczaił swój twardy elektorat do pewnych linii propagandowego konfliktu, wśród których niechęć do podobno nieskutecznej i dla Polski nieopłacalnej Unii Europejskiej zajmowała miejsce czołowe wraz z tradycyjnie antyniemiecką i „antylewacką” retoryką polityków Zjednoczonej Prawicy. Wobec szybkiej i solidarnej reakcji Europy i świata na rosyjską agresję, a potem dość znaczącej pomocy materialnej i wojskowej dla Polski, dla wyborców stało się jasne, że kreowany przez PiS od dawna spór z Zachodem to kierunek samobójczy. Tym samym partia Kaczyńskiego straciła jeden z najważniejszych tematów swojej potencjalnej kampanii. A ponieważ pomimo głębokich zmian politycznych w Europie i tlącej się wciąż wojny instytucje europejskie działały nadal w zakresie swoich kompetencji, konflikt o wymiar sprawiedliwości w Polsce nie ustał. I w sporze tym PiS zaczął wyglądać niepoważnie nawet w oczach tradycyjnego elektoratu. W dodatku czołowi politycy tej formacji, a zwłaszcza premier, nie potrafili zmienić swoich głębokich nawyków i co rusz detonowali kolejne, najczęściej dość przypadkowe awantury z europejskimi oraz amerykańskimi partnerami i sojusznikami. Ale teraz coraz większa część wyborców zyskała świadomość, jak niebezpieczna jest to zabawa. Ponadto pomimo zrozumiałego patriotycznego wzmożenia zjednoczenie pod sztandarem PiS okazało się krótkotrwałe. Zadziałały tu coraz trudniejsza sytuacja gospodarcza, drożyzna, rosnące napięcia społeczne wynikające z nagłego pojawienia się w Polsce ponad 4 mln uchodźców z Ukrainy, ale także typowa dla działaczy tej partii pazerność i nieudolność. Fatalnie przygotowane kontrakty wojskowe, chaos organizacyjny i lawinowo rosnące kumoterstwo – wszystko to, co w normalnych warunkach uszłoby na sucho, w sytuacji niemal wojennej skutecznie zniechęcało kolejne kręgi wyborców. Czytaj też: Alians z PiS w wersji light? Opozycja kopie sobie polityczny grób Klęska Konfederacji Trzecim i może najważniejszym czynnikiem okazały się wcześniejsze polityczne inwestycje Zjednoczonej Prawicy – i to zarówno w polityce europejskiej, jak i na gruncie polskim. Z jednej strony tradycyjni sojusznicy PiS, jak francuski Front Narodowy czy Fidesz Viktora Orbána, jako wierni dotąd poputczycy Putina znaleźli się na zupełnym marginesie polityki europejskiej. Jeszcze ważniejsze były podobne procesy w kraju. Niektórzy komentatorzy od dawna przewidywali, że po najbliższych wyborach PiS rządził będzie w koalicji z radykalną, antyeuropejską i przynajmniej w części prorosyjską Konfederacją. Atak Putina na Ukrainę spolaryzował zarówno polityków tej partii, jak i jej elektorat. Wewnętrzne spory o stosunek do Rosji i do Ukraińców doprowadziły do odejścia z niej kilku ważnych postaci, podzieliły też jej wyborców. W rezultacie Konfederacja okazała się największym przegranym wyborów 2023. Weszła wprawdzie do parlamentu, ale z tak małą liczbą posłów, że stała się dla Kaczyńskiego bezużyteczna. I właśnie to, w połączeniu z minimalnym zaledwie zwycięstwem wyborczym Zjednoczonej Prawicy, sprawiło, że mało prawdopodobne wydaje się dziś powierzenie jej misji formowania rządu. Można się też spodziewać, że zadawniona niechęć prezydenta do Donalda Tuska nie pozwoli na przekazanie funkcji premiera właśnie jemu. Pierwszym wyborem okaże się zapewne jeden z liderów konserwatywnego skrzydła dotychczasowej opozycji. I to dla niej będzie prawdziwy test. Czy uda się wyciszyć ambicjonalne spory i stworzyć trwałą, w miarę partnerską koalicję rządową, czy też czekają nas szybko nowe wybory parlamentarne w warunkach pogłębiającego się kryzysu i narastającej podskórnie fali populizmu? Wszystko w rękach… przewodniczącego PO. Czytaj też: PiS majstruje przy dacie wyborów samorządowych Jak napisać wywiad Dziękuję list. Napisanie listu z podziękowaniami emaila z podziękowaniami po rozmowie kwalifikacyjnej jest koniecznością. W rzeczywistości, niektórzy pracodawcy uważają nawet mniej za tych, z którymi nie rozmawiają. List z podziękowaniem za wywiad jest wysyłany do osób, które przeprowadzają z tobą rozmowę
Listy o myślach samobójczych. Poradnik Anita Młodożeniec Poradnik dla osób w kryzysie samobójczym i ich bliskich. „Czy nam się to podoba, czy nie – samobójstwo istnieje i pomimo starań, badań, rozwoju medycyny nadal wielu ludzi w ten sposób umiera.” – pisze dr Anita Młodożeniec – „Żaden lekarz czy terapeuta, któ... Czytaj więcej >> Liczba stron: 55Data wydania: 2013Oprawa: twarda Wydawnictwo: Tacy Jak JaOpisDane FragmentKomentarzePoradnik dla osób w kryzysie samobójczym i ich bliskichPozycja po zwrocie, więcej informacji o uszkodzeniach w prawej kolumnie (pod ceną)„Czy nam się to podoba, czy nie – samobójstwo istnieje i pomimo starań, badań, rozwoju medycyny nadal wielu ludzi w ten sposób umiera.” – pisze dr Anita Młodożeniec – „Żaden lekarz czy terapeuta, który pracuje z osobami w kryzysie samobójczym nie zaczyna rozmowy od negowania samobójstwa. Nic nie pomoże mówienie, że samobójstwo jest złe, niemoralne czy głupie… Może wręcz zaszkodzić”.Jak rozumieć pojawienie się myśli samobójczych ? – wszak nie zawsze są one związane z chorobą psychiczną. Jak radzić sobie w takim momencie, a także jak rozmawiać z osobą, która takie myśli ma? Na czym polega proces samobójczy? Na te i na inne pytania starają się odpowiedzieć wspólnie – zgodnie z konwencją poradników – zarówno osoby, które miały takie doświadczenie, jak i lekarz – dr n. med. Anita Młodożeniec, psychiatra i 1Format: 190x210 mmISBN: 978-83-930421-8-0Szerokość: 19 cmWysokość: 21 cmEAN: 9788393042180Waga: 0,29 kg Stan: NowyPolecamy w kategorii : Tiki. Podręcznik terapeuty 24,50 zł24,00 zł Archetypy mity symbole. Refleksje jungowskie o psyche 42,00 zł25,00 zł Myślę, czuję, działam. Ćwiczenia moduł 6. Problemy... 18,00 zł Depresja. Terapia Poznawczo-Behawioralna 2/2013 (2) 42,00 zł41,00 zł Dziewczynka z dyplomem. Uzdrawianie wewnętrznego dziecka 38,00 zł28,00 zł Psychoterapia dzieci i młodzieży w praktyce 139,00 zł ADHD. Terapia poznawczo-behawioralna 1/2019 (10) 42,00 zł41,00 zł Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Terapia... 42,00 zł41,00 zł Wszystkie części mile widziane. System Wewnętrznej... 37,00 zł34,00 zł Promocja: Alternatywne śledztwo. Prywatyzacja funkcji... 59,00 zł30,00 zł Dziewczynka w habicie. Uzdrawianie wewnętrznego dziecka 42,00 zł31,00 zł Drogi do zdrowia. Listy terapeutyczne do alkoholików i... 34,00 zł25,00 zł Rozmowy o tajemnicach psychoterapii (wyd. II) 42,00 zł31,00 zł Refleksje o Żywym Współczuciu. Rozbudzanie pasji do życia... 35,00 zł33,00 zł Przewodnik po terapii IFS. System Wewnętrznej Rodziny –... 45,00 zł41,00 zł Zaburzenia seksualne. Terapia Poznawczo-Behawioralna... 42,00 zł41,00 zł Myślę, czuję, działam. Ćwiczenia moduł 1. Myśli – emocje... 8,00 zł Dziewczynka zza zasłony. Uzdrawianie wewnętrznego dziecka 34,00 zł25,00 zł Rozmowy po końcu świata. Zapiski osób z doświadczeniem... 22,00 zł5,00 zł Terapia wewnętrznego dziecka. Leczenie zranionej duszy 36,00 zł27,00 zł Promocja: Dlaczego tak trudno jest odejść. Narracje... 35,00 zł17,00 zł Promocja: Dziewczynka z dyplomem. Uzdrawianie... 38,00 zł19,00 zł Psychodrama w teorii i praktyce 59,00 zł41,00 zł Myślę, czuję, działam. Ćwiczenia moduł 3. Jak oceniać... 14,00 zł Myślę, czuję, działam. Ćwiczenia moduł 7. Problemy... 16,00 zł Przewodnik po terapii IFS dla par. Bliskość od Środka –... 42,00 zł40,00 zł Dziecko w psychoterapii. Terapia Poznawczo-Behawioralna... 42,00 zł41,00 zł Myślę, czuję, działam. Ćwiczenia moduł 8. Problemy... 23,00 zł Listy do bliskich. Depresja. Mania 30,00 zł10,00 zł Promocja: Psychodrama w teorii i praktyce 55,00 zł27,00 złKlienci, którzy kupili powyższy produkt, wybrali również: Klienci, którzy wybrali ten produkt, oglądali również
Translations in context of "samobójczy notes" in Polish-English from Reverso Context: Muszę być emo. Gram na gitarze i piszę samobójczy notes.Polish Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese English Synonyms Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese Ukrainian These examples may contain rude words based on your search. These examples may contain colloquial words based on your search. Nie, już układałem twój list samobójczy, kiedy wstałaś. Zwracam Ci twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie twój list samobójczy jako wspomnienie. I'm returning your suicide note to you, but I'll keep your ring as a memory. M/N - Twój list samobójczy M/N - Twój list samobójczy Other results Zanim znowu odpłyniesz, chyba ucieszysz się, że twój samobójczy list, który za ciebie napisałem... bardzo poruszający. Now, before you drift back off, I think you'll be happy to know that the suicide note that I typed up for you, very touching. Chyba właśnie zobaczyliśmy list samobójczy XXI wieku. Bill Shepard zakończył swój list samobójczy. That's the same words Bill Shepard's suicide note ended with. Ostatnio dostałam przetrzymywany jego list samobójczy. Mąż Carli Shapiro znalazł list samobójczy. Był list samobójczy wysłany do jej rodziny i przyjaciół. There was as suicide letter sent to her family and friends. I ten jej list samobójczy, że rzekomo sfałszowałam. And this is her suicide note that I allegedly forged. Napiszę list samobójczy, w którym wszystko wyznaje. To list samobójczy, który zaWsze z soba nosi. Tego dnia, gdy Sandy z nim zerwała, zamieścił wirtualny list samobójczy. And the day that Sandy broke up with him, he posted a virtual suicide note. Pilnowałam twoich postępów od czasu, gdy kazałaś sprawdzić list samobójczy twojego ojca. I've kept my eye on your progress ever since you had your father's suicide note examined. Zmusiłaś go, by napisał własny list samobójczy. Gene wisiał w domu i znaleziono list samobójczy. Widziałam w nim, jak znalazł list samobójczy. James... ten list samobójczy był fałszywy. List samobójczy został napisany o 10:02. No results found for this meaning. Results: 431. Exact: 4. Elapsed time: 230 ms. Documents Corporate solutions Conjugation Synonyms Grammar Check Help & about Word index: 1-300, 301-600, 601-900Expression index: 1-400, 401-800, 801-1200Phrase index: 1-400, 401-800, 801-1200Przykładowy list motywacyjny na stanowisko pracownika administracji. Z poniższego wzoru listu motywacyjnego można dowolnie korzystać. Janina Kowalska. ul. Ulicowa 1. 01-123 Duże Miasto. tel. 123-456-789. E-mail: janina@kowalska.com. Szanowny Pan. Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 08:44: I tak się nie zabijesz... Prubójesz tylko zwrócić na siebie uwagę - taki cichy krzyk rozpaczy i flustracji... Gdybyś chciała już dawno by Cię nie było na tym świecie... Lepiej odetchnij głęboko, przejdź się na świeżym powietrzu, zdrzemnij...Jutro kolejny dzień przed Tobą... Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 08:43 Napisz tylko "Kochałam was" swoją krwią na ścianie...Masz racje, nikt z nas... Tylko sama możesz to zrobić, ale wolisz mieć wszystkich gdzieś i chamsko zniknąć z tego świata pozostawiając po sobie tylko ból i żegnaj. versum odpowiedział(a) o 09:09 Jeśli nie chcesz znaleźć innego rozwiązania i musisz się zabić to możesz się zabić w inny sposób - poprzez śmierć w umyśle wszelki dotychczasowy tok myślenia i zaczynasz podchodzić do wszystkich spraw od jest bardziej dla dorosłych metoda, ale jak już jesteś w desperacji i nie chcesz przyjąć alternatywnych sposobów rozwiązania swojego problemu to możesz spróbować. Nie chcesz się zabić, osoba chętna się zabić nie pisze o tym w internecie, nie żegna sie z innymi, po prostu to robi. Tak jak ktoś już tu napisał...krzyczysz o pomoc Czemu się nas o to pytasz? Na takiej durnej stronie? Napisz co czujesz, nie pisz tutaj, bo skąd ktoś może wiedzieć co Ci po głowie chodzi. To ma być list od Ciebie a nie od jakiejś osoby z internetu, pozdro. :| blocked odpowiedział(a) o 02:17 Napisz im tylko że to nie ich wina bez żadnego dowodzenia i tyle. Możesz dodać życzenia dotyczące pochówku itp. Jezeli jestes tak zdesperowana to wlasciwie po co pisac ten [CENZURA] list? Nawet jezeli bys chciala go pisac to w takim stanie jakim jestes powinno Ci to pojsc z latwoscia. Nie pytalabys sie [CENZURA] jak pisac ten [CENZURA] list! Wiesz czemu tak klne?! Bo [CENZURA] nie ogarniam takich ludzi! Jakbys chciala sie zabic to bys nie pisala tego jak pisac ten list! Jezeli bys tego naprawde tak pragnela to bys nie czytala tych [CENZURA] odpowiedzi nawet bys nie pytala o takie rzeczy bo by Cie juz nie bylo! ZROZUM TO! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Wypoleruj swój list do perfekcji. Jak napisać list motywacyjny do eseju? Krok 1: Podaj swoje dane kontaktowe (i dane kontaktowe szkoły). Krok 2: Należy zwrócić się do przewodniczącego rekrutacji (używając jego imienia i nazwiska) Krok 3: Napisz akapit, który od razu przyciągnie uwagę czytelnika.
25 cze 17 17:13 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Uczniowie Tallis School w Londynie analizowali dramat Williama Szekspira "Makbet". W ramach zajęć musieli napisać... własny list samobójczy - pisze "The Independent". Foto: istock Rodzice są pewni, że warto czytać Szekspira, ale wątpią w sens zlecania podobnych zadań 60 nastoletnich uczniów musiało napisać listy pożegnalne, odnosząc się do samobójstwa Lady Makbet, która "dłonią śmierć sobie zadała" (tłum. Leon Ulrich). Wielu studentów mówiło, że miało przyjaciół, którzy popełnili samobójstwo. Jedna z matek wyznała, że trójka znajomych jej córki odebrała sobie życie i zadanie "ją załamało". - Kto mógł pomyśleć, że takie zadanie to dobry pomysł? - powiedziała lokalnej gazecie "News Shopper". Rodzice nie kwestionują czytania szekspirowskiego dramatu, ale wątpią, czy skupianie się na wątku samobójstwa jednej z głównych postaci jest właściwe. Przedstawiciele szkoły przeprosili już za całą sytuację i potwierdzili, że "powzięli działania", aby nie zlecano uczniom podobnych zadań - kończy "The Independent". (bmp) Data utworzenia: 25 czerwca 2017 17:13 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
Listen to Creepypasta - List Samobójczy and ninety-one more episodes by Creepypasty PL - Demonicskyers, free! No signup or install needed. Creepypasta - Autentyczne przeżycia amerykańskiego ratownika górskiego IV. Creepypasta - Zagadkowe Historie III. Nazwę to list samobójczy bo musicie wiedzieć to zanim odejdę Trzymałem w sobie to wszystko i nie mogę wytrzymać więcej CzekajJestem kutasem tak zwykłym jak moje piosenki Nie wracam po nocach przez co mam problemy Piszę głupie nuty żeby jakoś przeżyć Mam plany na sznurek albo i na kredyt Chcę mieć rodzinę i dobry samochód Najebać się winem i wrócić do domu Bardzo różne plany i powtórzę znowu Najbardziej potrzebuję zgonuMoja teczka zaufania zaciśnięta nie od dziś Kiedyś za dużo tam ćpania przejebałem spory plik Dzisiaj mam już trochę siana więc chyba uśmiech na ryj Nie to tak nie działa Nadal tak smutny jak do tyłu lata I chodzi mi o to że nie czuję uczuć Straciłem przyjaciół i szacunek tłumu Jebany alvaro myślał że ma każdą Raz jeszcze przepraszam za to Zabijcie mnie kurwaGdyby nie Kaczka to by mnie nie było I taka jest prawda nie będę Cię kłamać I bracie pamiętaj że ciągle Cię kocham I co by nie było to będę tu nadal Dziękuję Ci Bolo że ciągle tu jesteś Jestem skurwielem weź zapal mi świeczkę Seba dasz radę wiesz że w Ciebie wierzę Zamień mnie w popiół jeżeli tu kłamięBraknie oddechu ale lecę dalej Dziękuję Ci Borys Ty bracie na zawsze Przerwę bo się kurwa uduszęMam zimne serce ale Ci je dałem Mieszkamy daleko ale damy radę Bo kocham Twój głos i oczy głębokie Zabiję każdego który łypie okiem Zabiję za CiebieNie mam siły muszę się położyć spać W chuj Dziękuję za uwagę 0UVSYIf.